W marzeniach czy też w tańcu

Playlista

Strony

  • Strona główna
  • Spis treści
  • Spamownik
  • Polecani Jeźdźcy Smoków
  • Spisy blogów

Spisy blogów

http://katalog-opowiadan.blogspot.com

rejestr-blogow.blogspot.com

http://posegregowane.blogspot.com

http://blogowy-kacik.blogspot.com

http://blogobranie.blogspot.com

http://polecane-fanfiction.blogspot.com
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Uwaga!

Opowiadanie jest w całości moje, choć opiera się na kanonie filmu "Jak wytresować smoka".
Proszę o uszanowanie mojej twórczości i nie kopiowanie treści oraz postaci bez uprzedniej zgody wyrażonej przeze mnie.
Chciałam też zastrzec, że mam problemy z interpunkcją i poprawnym zapisywaniem dialogów. Za nic nie potrafię się tego nauczyć. Przepraszam.

Wprowadzenie

Wyspa Berk... Już wolna od lodu i najeźdźców, za to nadal trochę potargana. Życie tu jest cudowne, ale nie dla tych co lękają się smoków...
Glizda jest sierotą, która żyła przez kilka lat na wyludnionej wyspie, zniszczonej przez smoki. Dopiero gdy w jej życiu pojawia się Czkawka i jego przyjaciele, wszystko zaczyna się zmieniać. Jednak mimo wszystko dziewczyna nie potrafi pokochać smoków, które są nierozłączną częścią życia wikingów na Berk.

Obserwatorzy

O mnie

Zuzajs Wróbel
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ▼  2015 (23)
    • ▼  marca (5)
      • Rozdział XIX: Coś się kończy, coś się zaczyna
      • Rozdział XVIII: Odrobina poświęcenia
      • Rozdział XVII: Niespodziewany powrót
      • Rozdział XVI: Ja znałam Stoika
      • Rozdział XV: Łódko, łódeczko...
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (10)
Motyw Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.